Sztuka nie musi wynikać z cierpienia

🌊 Gdy wchodzę w świat sztuki, dostrzegam dwa obozy artystów.
Jest obóz cierpienia i jest też, chociaż dużo mniejszy, obóz spokoju.

Pierwszy obraca się wokół stereotypów, które mówią nam, że trzeba się rozpaść, żeby stworzyć coś wartościowego.
Że prawda przychodzi w bólu, a autentyczność musi krwawić.

🌊 Tymczasem ja odnajduję sens w ciszy.
🌊 W prostym akcie tworzenia.
🌊 W oddechu, za którym podążam.

Znam sztukę jako próbę odnalezienia odtrutki na bezsens istnienia.

Nie muszę cierpieć, żeby tworzyć.
Mogę być obecny.
Mogę być spokojny.
I z tego miejsca dawać światu coś prawdziwego.
To właśnie robię.

Tu spotyka się spokój i sztuka.
I wszystko zaczyna mieć znaczenie.

🌊

A Ty, z którego obozu jesteś?
Do którego Ci bliżej?

🌊 🌊 🌊

#nowe_otwarcie
#Sztuka to życie